2008/03/27

wszystkich mających jakieś obawy zapewniam że wszystko w porządku

2008/03/14

Wpis do wędrującego albumu Nulki. Drepczę w kółko i mamroczę pod nosem: co powie Nulka... co powie Nulka...
Na zdjęciu nie udało się uchwycić wszystkich złoceń i tego jak w rzeczywistości strony mienią się w świetle.


2008/03/13

Dwie kartki świąteczne jedna powstała na spotkaniu krzeszowickim, druga na mniej formalnym parchatym. Oba spotkania wspaniałe, relacje i zdjęcia już pewnie wszyscy widzieli u Filki, Babska czy Finn.
Muszę stwierdzić, że coraz lepiej idzie mi skrapowanie z Nulą na plecach :*


za zdjęcia dziękuję Filce i Nowalince

2008/03/10

sztuka dla sztuki, czyli coś do niczego...
kolaż zatytułowany "podróż do Irlandii"

doskonale pasujący do mojego szewskiego poniedziałku

2008/03/03

ramka która powstawała w bardzo trudnych warunkach, polowych powiedziałabym...
ale udało się, dzięki przesympatycznej choć lekko sparchaciałej gospodyni i optymalnej ilości %
osoby na zdjęciach, jak widać, nie używają rutinoskorbinu



Gana wymierzyły we mnie Jaszmurka, Mamami, Moniq75 i Finn ... co za zmasowany atak
zasady strzelanki:

Aby rozpocząć polowanie należy:

1. podać linka do bloga osoby która nas ustrzeliła

2. zacytować na swoim blogu zasady zabawy

3. wpisać 6 nieważnych, śmiesznych (?) rzeczy na swój temat (ponieważ krążymy po blogach twórczych, więc mają to być rzeczy dotyczące naszego twórczego hobby),

4. “strzelić” do następnych 6 osób

5. uprzedzić wybrane osoby zamieszczając komentarz na ich blogu

hmmm

- za nic mam wszelkie terminy zabaw wysyłek itd... nigdy nie wyślę pracy z której nie jestem zadowolona lub nie zrobię byle czego aby tylko na określony czas wysłać... w związku z powyższym praktycznie zawsze jestem spóźniona...
- wszystkiego mam za dużo, ale i tak zawsze brakuje mi papieru, wstążki, bradsa w innym odcieniu (najczęściej z najnowszej kolekcji)
- mój stół roboczy ma 1,80x0,80m a wolnego miejsca mam najczęściej tyle co na podkładkę (30x45cm) oczywiście cały czas na nim sprzątam, ale to syzyfowa praca
- nigdy nie wiem na ile wycenić swoja pracę, wkładam w nią tyle energii serca i czasu, że standardowe ceny wydają mi się zbyt niskie - wobec powyższego zamiast sprzedać tanio komukolwiek, oddaję pracę darmo osobie którą darzę sympatią
- praktycznie nie oglądam telewizji - szkoda mi czasu - nawet jeśli nie skrapuję, przekładam wstążki czy guziki (czytaj robię porządek na stole) lub przeglądam strony innych skraperek
-gdybym miała więcej czasu to zajęłabym się jeszcze innymi rzeczami które lubię: decupażem, robieniem biżuterii, wyszywaniem, szydełkowaniem, robieniem frywolitek, malowaniem i rysowaniem a także układaniem puzzli...

teraz ja strzelam do Anetser, Cwasi, Monic, Bridget, Moniki69,
Uli

2008/03/01

dla Mamy na urodziny - kartka i ramka z wnukami

2008/02/27


kartka bez okazji za to z potrzeby serca... taka sobie potargana...

rozwaliło mnie Babsko swoim albumikiem dla Finn i właściwie to nie mam już nic do powiedzenia...

2008/02/26

Pay It Forward

Aby wziąć udział w zabawie należy spełnić kilka prostych warunków:
1) należy posiadać własny blog;
2) pierwsze 3 osoby, które wpiszą się w komentarzach pod tym postem otrzymają ręcznie robiony prezencik;
3) prezencik zostanie wysłany w ciągu 365 dni;
4) za to musisz "zapłacić" - umieszczając na swoim blogu post podobnej treści i dać szansę 3 kolejnym blogowiczom na złapanie prezenciku (tym razem od Ciebie) :)
Każdy blogowicz może uczestniczyć w tej zabawie maksimum 3 razy!

Ponieważ jednak "brejkam wszystkie rule", nie będzie tak różowo.
Osoby które owszem zaglądają tu do mnie, ale nigdy nie raczyły zostawić ani słowa mogą się nie wpisywać... zakładam że jeśli komuś się coś podoba to pisze to w komentarzach, skoro nie pisze oznacza to że się nie podoba... po cóż więc mam wysyłać swoją pracę do osoby której się to nie spodoba... logiczne, prawda?

I tak przy okazji: pierwsza osoba która napisze z jakiego kawałka i z jakiej płyty pochodzi fragment tekstu użyty poniżej i żeby nie było za łatwo kto ze składu ten fragment wykonuje, otrzyma również drobny suprajs.
"...PIF paf ratatata, chce mi się, chce mi się, chce mi się śmiać..."

Jakimś cudem po wielu polowaniach i ja załapałam się na PIFko. U Filki.
Już wkrótce polowanie u mnie...
ciekawa jestem o ile wzrośnie oglądalność w oczekiwaniu na PIF... hahahhaa

2008/02/25

Zima... tak mało jej było w tym roku, że każdą zimową chwilę warto złapać i zatrzymać na dłużej.

Z powodu zaokiennej szarości lepszych zdjęć nie udało mi się zrobić...
musicie uwierzyć na słowo że gwiazdki skrzą się jak prawdziwe śnieżynki w słońcu...

2008/02/23

Kartka dla mojego szefa. Było to dla mnie spore wyzwanie, z męskich rzeczy popełniłam jedną tylko ramkę z moimi chłopakami... a więc doświadczenie miałam nie za duże. Dodatkową trudność stanowiło to że kartka miała być elegancka - żadne więc podniszczenia czy krzywe szwy nie wchodziły w rachubę...

Nie widać tego na zdjęciach, ale udało się... Tuszowanie brzegów w kolorze platyny i
stemplowane romby w tymże kolorze nadały kartce rys szlachetności. :D

2008/02/21

wpis w wędrującym albumie coffee
- trochę rozminęłam się z tematem przewodnim, ale mam nadzieję że właścicielka wybaczy...

2008/02/19

Retro "ramka" na biurko, właścicielka zadowolana... ja też... :D

2008/02/17

Walentynkowa wymiana na ScrapPassion jedna z Walentynek już dotarła... druga w drodze...



2008/02/14

Kartka zrobiona na konkurs walentynkowy na blogu ScrapPassion


Taka właśnie bywa: trochę pognieciona, przybrudzona, jakby zapomniana, wyciągnięta z dna szuflady,
gdzie nie gdzie naddarta, z białym nalotem jak stara czekoladka, z wieloma płytszymi i głębszymi zadrapaniami, połatana, poklejona, z głęboko koślawo wyrytym słowem kocham... MIŁOŚĆ.

2008/02/13

kartka dziękczynna - skoro intrygująco to niech tak zostanie...


2008/02/07

Biało, lekko, powietrznie... przy dźwiękach Lali Puna
mój wpis do wędrującego albumu "Jestem"
wykorzystałam fragmenty wiersza Rafała Wojaczka


2008/02/06

okładka mojego wędrującego albumu

2008/02/04

kartka urodzinowa dla kogoś kto lubi niebieski (chyba jeszcze lubi...)


a i moje urodzinki przedłużyły się dzięki Ciasteczku i Coco.nut
od których doszły kartki, pochwale się nimi po południu.
Dziękuję Wam. Są piękne i najważnejsze... że są... :)