2008/02/06

okładka mojego wędrującego albumu

8 komentarzy:

  1. Nie wstanę, tak będę leżeć!

    Boska okładka. I nie wiem co dodać, słów mi zabrakło...

    OdpowiedzUsuń
  2. ałaaaaa
    dawaj go do mnie szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. już niosę Fil, już niosę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm, piękna okładka...ach te Twoje przenikające sie warstwy...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szalejesz Kochana, ale jak pięknie!!! I będę mogła zobaczyć z bliska, dotknąć i boję się jak cholera, bo zepsuję jak nic...

    OdpowiedzUsuń
  6. Agnieszko !!!!!!! robisz takie cudenka ze słów mi brakuje. Sa one takie inne, wyjatkowe, niesamowite..... masz jakis dar wspaniały. Nie potrafie opisac tego co czuje jak ogladam Twoje prace. Bo tego opisac sie nie da.

    OdpowiedzUsuń
  7. zakochałam się!! nie w Tobie :) w okładce i kartach Twojego albumu... to tylko tyle... idę szukać natchnienia...

    OdpowiedzUsuń