2008/12/21


Sprzątam pajęczyny i kurze ;) którymi zarósł już mój blog.

Ramka urodzinowa dla Wi


Dziękuję bardzo za wyróżnienie "BloggerHeart" Neli i Drysze, nie przekazuję ich dalej
bo w czasie mojej nieobecności pewnie wszystkie blogerki już wyróznienie dostały.

2008/12/09

Mikołaj w tym roku pominął mnie ... cóż widocznie nie zasłużyłam na prezent...
Za to moja super siostra dała mi niesamowitą płytę. Nosowska - Osiecka.
Słucham. Chłonę. Po policzkach spływają bure strużki tuszu do rzęs.
Widzę ciemną izbę wychudłego kota i dziewczynę o wielkich oczach.
I jakoś tak wiem, że dużo będzie jeszcze niepokojących trochę mrocznych prac.
I znowu: Słucham. Chłonę. Słucham. Mówię. Czuję. Słucham.
I widzę, że może nie mrocznie i niepokojąco ale tajemniczo choc nie czarno...
Bo w miarę słuchania odnajduje drugie dno, patrzę z innej perspektywy.
Zielono Mi i dziękuję za tę zieleń Osieckiej, Nosowskiej, Siostrze, Durnym Durniom i Wariatom.

2008/12/04

Nie zauważyłam końca miesiąca, tym samym zupełnie zapomniałam o co miesięcznym wyzwaniu skrapowym. Temat "(bo) są dni..." podawała Agnieszka. Kiedy dziewczyny zaczęły wstawiac prace,
okazało się że ja na swoja zupełnie nie mam pomysłu...
Aż do pewnego wieczora kiedy ogarną mnie wielki... hmmm... no dobra powiem to... wkurw...
Ta praca powstała z gniewu, z buntu i protestu przeciwko zakłamaniu, dwulicowości, obłudzie,
przeciwko tym co to: "...nigdy w życiu by czegoś takiego i nie rozumiem jak Ty w ogóle mogłaś..."
i przeciwko dniom w którym jestem Panią Dulską.


bardzo pięknie dziękuję wszystkim którzy znajdują w przedświątecznym okresie czas na zajrzenia do mnie, ja niestety zakopana jestem po uszy w pracy i oglądanie blogów zostawię sobie chyba na święta :/

2008/12/02

W ramach Scrap - montowni na Craftowie zaproponowałam rozwiazanie dla zdjęcia Kamaftut.

"W zdjęciu Kamaftut zmieniłabym wszystko na czarno-białe oprócz koszulki i mocno podkręciłabym kontrast między czernią a bielą. Drugi plan usunęłabym zaczerniając go i oczywiście wykadrowałabym zdjęcie. Papier czarny, różne faktury, clean & simple i koniecznie doodle(ramka?) pastelami olejnymi czerwoną i różową..."

Taka była moja propozycja oskrapowania zdjęcia Asi.
Jednak okazało się że łatwiej napisac niż zrobic.
Największy problem miałam z ramką doodlową
która za żadne skarby nie chciała się dac narysowac ;)

Chociaż jestem zadowolona z pierwszej próby c&s, wolę się jednak w bardziej śmieciowej formie.