2008/03/03

ramka która powstawała w bardzo trudnych warunkach, polowych powiedziałabym...
ale udało się, dzięki przesympatycznej choć lekko sparchaciałej gospodyni i optymalnej ilości %
osoby na zdjęciach, jak widać, nie używają rutinoskorbinu



10 komentarzy:

  1. Aga!! Jakie przepiękne zdjęcia!

    ahahaha :p

    Polowe warunki mówisz... no prawie jak na poligonie. Ślina latała, skarpetki i inne gadżety też :P to w sumie i racja...

    Ramka jest przecudna! Kocham ją nad życie i macam codziennie przy nadarzającej się okazji! (nie wiem czy długo wytrzyma takie macanie :P ).

    Kocham Cię za nią!!! Dziękuję!! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna cudna :)
    polakierowałaś ją? bo przecież tam slinook panuje hahahah

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne kolory!! Świetna praca nawet jak na polowe warunki!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię połączenie fioletowego z pomarańczowym:)Jakoś Ciebie bym o nie nie podejrzewała, a tu proszę, i to jeszcze jak ciekawie(że ciekawie, to akurat byłoby do podejrzenia;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mówisz, że dla parchatej gospodyni???;)
    No to nie lada gratka jej się trafiła :)
    A połączenie fioletu z pomarańczką dał bardzo ciepły i zadziwiający efekt :)))
    Świetne!!!

    Haha, faktycznie też się zastanawiam czy wytrzyma zmasowany atak macania tej szalonej...:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. z rutinoscorbinem czy bez - zajebista jest (mi sie rymneło) hihihi

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomarańcz i fiolet dla mnie nie do połączenia .A Ty wszystko potrafisz i to z jakim efektem

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli mam być szczera to jakoś się powstrzymuję od macania i zaflukiwania :P. Znam jej wartość 8) ;P
    Łypię na nią tylko swym koślawym okiem i paluszkiem skrobię codziennie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ...jessuu agniecha jak Ty to robisz...jestemw szoku (i przepraszam że nie komentuję wszystkich prac..:/ nie wiedziałam, że to świńsku :( ) one wszystkie zapierają dech..no ale na widok pomarańczu ślina mi cieknie :D:D hehehe Ubóstwiam Twój gust a teraz te szwy i zawiasy doszły ^^ no padam....jesteś moim guru od dawna ;P :D
    pisałam ja...skryta wielbicielka :D
    lottka ;)

    OdpowiedzUsuń