chciałam się z Wami pożegnać na najbliższe dwa tygodnie...
:) wyjeżdżam na zasłużony urlop do słonecznej(oby) Toskanii
zabieram ze sobą szkicownik,akwarele, kredki, klej, nożyczki
planuję coś na kształt kolażowego dziennika
zobaczymy co z tego wyjdzie, czy będzie czym się chwalić po powrocie...
pozdrawiam Was serdecznie... do zobaczenia.... :*
nie zapominajcie o czerwcowym spotkaniu... szczegóły u Filki na blogu
2008/04/24
2008/04/23
2008/04/15
2008/04/14
Najbardziej lubię prace robione spontanicznie, pomysł który pojawia się nagle
i wymaga NATYCHMIASTOWEJ realizacji. Przy takich pracach bez względu
na godzinę, siedzę dopóki nie stwierdzę, że są skończone. Często (ba, zawsze)
jest tak, że efekt końcowy odbiega od pierwotnego pomysłu. Poniższy kolaż
w pierwotnym zamierzeniu miał być mroczną ilustracją w klimatach S/M do
kawałka Strange Love - Depeche Mode. Zawsze wychodzi inaczej , prawda?
i wymaga NATYCHMIASTOWEJ realizacji. Przy takich pracach bez względu
na godzinę, siedzę dopóki nie stwierdzę, że są skończone. Często (ba, zawsze)
jest tak, że efekt końcowy odbiega od pierwotnego pomysłu. Poniższy kolaż
w pierwotnym zamierzeniu miał być mroczną ilustracją w klimatach S/M do
kawałka Strange Love - Depeche Mode. Zawsze wychodzi inaczej , prawda?
2008/04/11
trochę jakby nie moje ... za kolorowe i za pozytywne ;)
do jednego z moich ulubionych kawałków DM
do jednego z moich ulubionych kawałków DM
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
He knows where he's taking me
Taking me where I want to be
I'm taking a ride
With my best friend
We're flying high
We're watching the world pass us by
Never want to come down
Never want to put my feet back down
On the ground
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
Promises me I'm as safe as houses
As long as I remember who's wearing the trousers
I hope he never lets me down again
Never let me down
See the stars they're shining bright
Everything's alright tonight
With my best friend
I hope he never lets me down again
He knows where he's taking me
Taking me where I want to be
I'm taking a ride
With my best friend
We're flying high
We're watching the world pass us by
Never want to come down
Never want to put my feet back down
On the ground
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
Promises me I'm as safe as houses
As long as I remember who's wearing the trousers
I hope he never lets me down again
Never let me down
See the stars they're shining bright
Everything's alright tonight
2008/04/08
2008/04/05
ostatnio, przypadkiem ;P została przypomniana mi stara dobra Pidżama, chodziła mi trochę po głowie więc wczorajszy wieczór u matki przełożonej zaowocował takim kolażem, do kawałka "noc jak noc" PP...
z pozdrowieniami...
zdjęcia dzięki uprzejmości Filemona :*
z pozdrowieniami...
zdjęcia dzięki uprzejmości Filemona :*
Na blogu Fil można zobaczyć jak siostrzane są nasze prace... no przecież powstały przy jednym winie :D
2008/04/03
2008/04/01
Kolaż, a może już asamblaż, ilustracja do kawałka DM. Mocno inspirowane pracami Michaela de Menga, trochę filmami Miasto zaginionych dzieci, Delicatessen, Immortal, Hotel Splendide.
Za de Menga i za "scrap outside the box" dziękuję Latarni Morskiej - to dzięki Tobie wyszłam z pudełka...
zdjęcia Filka i Antek
Za de Menga i za "scrap outside the box" dziękuję Latarni Morskiej - to dzięki Tobie wyszłam z pudełka...
zdjęcia Filka i Antek
Labels:
altered art,
assemblage / asamblaż,
DM,
dresses / sukienki,
mixed media
Subskrybuj:
Posty (Atom)