2013/12/20

Dzisiaj na blogu Mixed Media Place zobaczyć możecie zapierające dech w piersiach prace najlepszego DT. Tym samym rozpoczęty został nowy cykl wyzwań w których mówimy o emocjach. Na pierwszy ogień poszedł SPOKÓJ.


Zaczątkiem pomysłu na moją pracę był filmik autorstwa Tusi, podczas oglądania którego doznałam nagłego olśnienia - przecież technika którą przedstawia Tusia to monotypia! W "prawdziwej" mototypii używa się co prawda farb olejnych lub farby drukarskiej oraz płyty metalowej lub szklanej, ale od czego kreatywność? ;-)
Do zrobienia mojej odbitki użyłam farb akrylowych rozprowadzonych na drugiej stronie podkładki do cięcia. Kartkę na której miała powstać grafika zagruntowałam gesso, a z drugiej strony narysowałam ołówkiem obrazek który chciałam otrzymać. Farbę akrylową rozprowadziłam na podkładce gumowym wałkiem i widelcem "narysowałam" pionowe i poziome linie. Przyłożyłam kartkę do podkładki, przycisnęłam i mocno poprawiłam ołówkiem szkic. Kolejne odcienie niebieskiego nakładałam w ten sam sposób.
Technika monotypii jest bardzo prosta w wykonaniu, trudno jednak do końca przewidzieć efekt końcowy.
Ale taka zabawa daje naprawdę wiele radości!

2013/12/04

kółkopodobne czyli bazgram sobie dla samej przyjemności bazgrania :)



gesso, akwarelki H2O, kredka akwarelowa i cieńkopis

2013/11/26

Dla odmiany chciałam Wam dziś pokazać stronę z art żurnala. ;-) Naprawdę jest to odmiana, ponieważ ta strona żyje, pulsuje i krzyczy (przynajmniej tak mi się wydaje). Dawno nie zrobiłam tak przepełnionych emocjami stron. A rzecz opiera się na wierszu Tuwima "Tomaszów" pięknie śpiewanym przez panią Demarczyk.
To piosenka ważna, taka przy której zawsze mam wilgotne oczy. Nie potrafię powiedzieć dlaczego. Kiedyś dawno wybrałam się nawet specjalnie do Tomaszowa. Drobnostką jest to, że do Tomaszowa Lubelskiego, a nie do właściwego Mazowieckiego. Nie doczytałam (dla usprawiedliwienia dodam, że były to czasy przed-internetowe), a poza tym T. Mazowiecki wydawał mi się jakiś taki zbyt banalny. Przeżycia mistyczne jednakże, mimo pomyłki, były i to się liczy! ;-)
Wymyśliłam też sobie własną interpretację wiersza: Żydzi, wrzesień 1939, Tomaszów Lubelski, ucieczka z Polski i powrót po wojnie - wszystko to znalazłam w treści.


Do stworzenia tych stron jak zwykle wykorzystałam ścinki ponaklejane bez ładu i składu (kłamię, zawsze dość długo komponuję swoje prace). Wykorzystane media to gesso, herbata, ecolina i kredka akwarelowa - czasami właśnie tak niewiele potrzeba.




2013/11/17

Chociaż wpisy art żurnalowe popełniam już od dawna,  tak naprawdę pokochałam je wraz z pojawieniem się Czeko. Najbardziej lubię te robione na jej warsztatach (jestem psycho-fanką i bywam na prawie każdych warsztatach Kaśki). Poniższy jest wyjątkowy - nie dlatego, że jest taki świetny, bo nie jest - dlatego, że powstał na specjalnych mini warsztatach.


Kolejne strony również powstały na wspólnym spotkaniu. Dobrze jest mieć takie chwile i móc do nich wracać.


2013/11/13

Dzisiaj chciałam Wam pokazać jeden z moich najulubieńszych skrapów. Część z Was miała go okazję zobaczyć na warszawskim zlocie, ale ponieważ nie wszyscy się po zlotach ciągają, a ja najzwyczajniej na świecie chciałam się pochwalić czymś co uważam za udane, publikuję go tutaj. :)


2013/10/31

Halloween nie jest świętem które staram się jakoś specjalnie obchodzić. Nie jest też takim, które potępiam.
Ot, kolejna okazja do zabawy. Ja chyba jednak wolę klimat słowiańskich Dziadów. Co zupełnie nie przeszkadzało mi stworzyć Halloweenowy wpis w moim żurnalu. Kiedy zobaczyłam to zdjęcie - od razu wiedziałam - to Rodzina Adamsów. :)


2013/10/26

Czasami bardzo niewiele potrzeba żeby stworzyć stronę w żurnalu - żel medium, maska, mgiełki, jakieś elementy zalegające na biurku i główny składnik - emocje.




Na blogu MMP możecie obejrzeć inspirujące prace naszego DT związane z użyciem mgiełek. Oraz mgiełkowe wyzwanie!

2013/09/20

Kolejny wrzesień oznacza w moim przypadku nie tylko zawirowania związane z początkiem roku szkolnego i rozpaczliwe próby ogarnięcia szkolnej i poza szkolnej rzeczywistości. Wrzesień to także turniej kobiecej piłki nożnej, na który to turniej miałam już kolejny raz przyjemność przygotować puchar dla zwycięskiej drużyny.


Puchar wykonałam techniką papier mache - obklejając zwykły sklepowy manekin starymi gazetami. Ostatnia warstwę gazet utrwaliłam używając medium żelowego, a następnie pomalowałam puchar farbami akrylowymi. Niestety na zdjęciach nie udało mi się tego uchwycić ale całość była "mocno malarska".


2013/08/25

Niewiele już pozostało wakacyjnych dni, prawda? Kochani wyciskajmy z nich co się tylko da! My, podczas gdy to czytacie, prawdopodobnie łazimy sobie właśnie rodzinnie po Słowackim Raju :) Na szczęście mimo to mogę pokazać Wam kolejne strony w moim art żurnalu.

Poniższą pracę przygotowałam jako gościnna projektantka dla 3rd Eye. Użyłam w niej moich najulubieńszych stempli tej firmy. Naprawdę jestem w nich zakochana!



2013/08/19

Czas przetrzeć kurze na moim blogu i pokazać Wam kilka nie prezentowanych dotąd prac. Na pierwszy ogień chciałabym Was zachęcić do odwiedzenia bloga Mixed Media Place i przeczytania kilku słów na temat poniższej art-żurnalowej pracy.



Jednocześnie chciałam Was zaprosić na moje wyzwanie altered art na Lift Summer Crafts. Zajrzyjcie tam i spróbujcie swoich sił liftując poniższą pracę. Warto zawalczyć bo sponsorzy przygotowali dla zwycięzcy wspaniałe nagrody! Wszystkie zasady znajdziecie na blogu. Powodzenia!



2013/05/25

Oto kolejne prace powstałe z inspiracji innymi pracami. Czyli lifty. Bawię się tym coraz bardziej i coraz bardziej jestem zadowolona z prac. Chlapanie, mazanie, wydzieranie, rysowanie to jest to!

O poniższej pracy możecie przeczytać coś więcej na blogu Mixed Media Place
To lift bardzo ciekawej pracy EmT


Druga z prac oparta jest na LO Mariny


2013/05/24

The Color Room paleta #150


2013/05/20


Dziś na blogu Mixed Media Place kolejna odsłona zabawy How U Use. Tym razem pokazujemy jak używamy farb akrylowych. Zapraszam na solidna dawkę inspiracji pracami wspaniałych projektantek i udział w zabawie.

Ja w swoich pracach farb akrylowych używam najczęściej do wtopienia w tło, ponaklejanych na nie fragmentów starych gazet, tkanin, bandaży, taśm. Mocno rozwodnionymi farbami chlapię i robię kleksy, a tzw suchym pędzlem (gęsta farba bez użycia wody) podkreślam elementy które mają wybijać się z pracy.

Poniższa praca jest liftem strony wykonanej przez Jamie Harper



2013/05/09

Chcecie czy nie, objadamy się dzisiaj i to nie byle czym . W menu Collage Caffe pojawił się sułtański krem!
Sułtański krem to relikt przeszłości, znak PRLu, czy można znaleźć go gdzieś dzisiaj? Oczywiście! Pyszny sułtański krem konsumowaliśmy ostatnio rodzinnie w warszawskiej kawiarni "Dziewczyny do wzięcia". Polecam i krem i inne wspaniałości które można zjeść w Dziewczynach :)



Zainspirowałam się kawałkiem muzycznym Zespołu Napięcia. Dziewczyny świetnie graja, teksty maja niebanalne, a i wyglądają całkiem całkiem ;-) Poniżej nagranie z warszawskiego klubu Le Garage - co prawda jakość nie jest zbyt dobra, ale spróbować posłuchać można. I oczywiście zachęcam do wpadnięcia na koncert, jeżeli kiedyś będziecie mieli okazję.

2013/04/28

Dziś na blogu Czekoczyny możecie oglądać kolejną odsłonę cyklu muzycznego. Anai, Czekoczyna, Druga SzesnaścieFinn i ja interpretujemy piosenki które są dla nas ważne, znaczące, wzruszające czy wiążą się z szczególnymi wydarzeniami w naszym życiu. W tym miesiącu słuchałyśmy zaproponowanej przez Anai.


Pierwszy raz, dość pobieżnie słuchałam tej piosenki i nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia. Nie miałam na nią pomysłu, przyjrzałam się więc uważniej słowom i... ległam jak rażona piorunem. Od razu też pojawił się pomysł. Zobaczyłam bardzo dokładnie jak wyglądać ma moja interpretacja. Niestety, jak to często bywa, trudno przełożyć to co ma się w głowie na papier. Nie do końca jestem zadowolona z efektu. 
To co nadal mam w głowie, to co widzę kiedy zamykam oczy jest o wiele mocniejsze, bardziej wymowne, mroczniejsze... 
Może jeszcze zawalczę i spróbuję to pokazać...




2013/04/25

W comiesięcznym cyklu "zabawa w liftowanie" na blogu scrapki.pl teym razem pojawiła się przepiękna praca Czekoczyny. Ponieważ ja uwielbiam prace Czeko, a ostatnio bardzo bawi mnie liftowanie, z chęcią podjęłam rękawice.

W pracy wykorzystałam papiery z trzech różnych kolekcji 7 Dots Studio - wszystkie zaprojektowane przez Anai. To niesamowite, jak świetnie do siebie pasują, byłam naprawdę zaskoczona efektem.

 LO zrobiłam z okazji naszej czwartej rocznicy. To dopiero cztery lata, a ja mam wrażenie że jesteśmy razem od zawsze. I marzenie, że zawsze będziemy razem... To piękne zdjęcie zrobiła nam właśnie 4 lata temu Finn, i do tej pory nie mamy ładniejszych. :-)



2013/04/23

Dziś na blogu Mixed Media Place kolejna porcja inspiracji. Pokazujemy wraz z naszą gościnną projektantką - Piekielnie zdolną Owcą - jak używamy w swoich pracach gesso.

Gesso jest medium przeznaczonym do gruntowania powierzchni pod różne rodzaje farb i kredek. I doskonale sprawdza się w tej roli. Na kartki mojego żurnala ponaklejałam kawałki papieru o różnych grubościach i fakturach i zamalowałam je dość płynnym gessem tworząc podkład pod Pan Pastele.


Na wyschniętych stronach nałożyłam gąbkami pastele, a po utrwaleniu ich fiksatywą, miejsca które miały być ciemniejsze podrysowałam miękkim ołówkiem. Niektóre fragmenty pracy rozjaśniłam rozcierając na nich gesso palcami.



Zapraszamy serdecznie do udziału w zabawie - pokaż nam jak Ty używasz gesso i wygraj bon na zakupy w sklepie!

2013/04/20

Uparłam się, wybaczcie; nie wiem jeszcze jak długo faza LO będzie u mnie trwała ale póki co wkręciłam się bardzo ;-) W twórczej atmosferze Owczego domu popełniłam pracę wg mapki Scrap Map. Mapka wydaje się dość trudna, ale po obejrzeniu prac DT Scrap Map będziecie naprawdę zainspirowani! Szczerze polecam! Dodatkowym smaczkiem jest to, że mapka jest sponsorowana i to przez 7Dots Studio! Koniecznie spróbujcie!

 Zdjęcie wykorzystane w tej pracy zrobiłam parę lat temu w Łodzi, podczas Łódź Design Festival; to okno w jednym z budynków przy Tymienieckiego 3. Naprawdę lubię to zdjęcie...



2013/04/18

Dalszy ciąg mojej walki z formatem 30x30 i zdjęciami. Lifty prac zaproponowanych w fejsbukowej grupie LiftoGra. Dużo mediów, chlapania i papierki z Love Is In The Air. I jeszcze tylko muszę nauczyć się robić zdjęcia pracom ;-)

Sucali - http://www.myscrapbookart.com/gallery/showphoto.php?photo=569281&cat=all&limit=last1


Debbi Tehrani http://debbitscraps.blogspot.ie/2013/03/my-hair-love-hate-relationship-csi-case.html


2013/04/15

Nie umiem? No to się nauczę! Pod takim właśnie hasłem powstało moje pierwsze od dłuuugiego czasu LO. Za świetny sposób na naukę uznałam robienie liftów. Strzeżcie się, bo będę wchodziła na Wasze blogi oglądała prace i liftowała je ;-). Na pierwszy ogień słoneczna  praca Tusi  :*


Wykorzystałam papier I Must Believe oraz pad z kolekcji Love Is In The Air wydane przez 7 Dots Studio. 
Oj długo czekały moje papierki na to aż ich użyję. Teraz musicie przygotować się na to, że męczyć Was będę nimi bezlitośnie ;-)
Ponieważ nie z samych papierów człowiek tworzy, w mojej pracy pojawiły się następujące media: pięknie różowa farbka glimmer glaze do chlapania oraz podkreślenia napisu; farby akrylowe - musiałam nieco ukryć moje próby mazania patyczkiem umoczonym w mgiełce glimmer mist;  tusz Distress, gesso i mgiełka na wszystko ;-). Wykorzystałam też genialne stemple tłowe 3rd Eye - łuskapaseczki i kropki.


2013/04/10
















Na Collage Cafe mamy kolejną odsłonę tagowego kawiarnianego menu. Tym razem pijemy Martini. Moją parą od kieliszka była Pinezkowa, a ponieważ jak mówi stara prawda "tanie wino jest dobre, bo jest tanie i dobre" wypiłyśmy razem buteleczkę Martoni  ;-) 

Tag powstał podczas Live with Prima prowadzonego przez niezrównaną Czeko. Starałam się krok po kroku podążać za instrukcjami Kasi. Efekt końcowy jest oczywiście zupełnie różny od oryginału, ale kto by tam nadążył za Czekoczyną ;-)


Kolejnym punktem w kawiarnianej karcie jest Krem Sułtański, zapraszamy zapisujcie się na wymianę!


2013/04/03

PanPastele to moja nowa miłość - zdaje się że będę je wciskać gdzie tylko się da ;-). 
Poniżej wpis do wędrującego żurnala Drugiej Szesnaście, na blogu Mixed Media Place przeczytacie jak został wykonany.
Wędrujący album Elizy to żurnal oparty na  poradniku z przed lat "Jak być piekną".
Ja zadałam pytanie: Jaki kolor jest dla pani stosowny? i... pozostawiłam je bez odpowiedzi - a może odpowiedziałam? 

2013/03/28

Zapraszam Was serdecznie na bloga Mixed Media Place gdzie zobaczycie i przeczytacie jak wykonałam tę pracę. :)


2013/03/26



Kilka dni temu ruszyły zapisy na III Dolnośląskie Letnie Warsztaty Craftowe 
które odbędą się w dniach 5-7 lipca we Wrocławiu.

Serdecznie zapraszam Was na dwa warsztaty, które będę miała przyjemność prowadzić. 
Poznacie naprawdę wiele różnorodnych mediów i sposobów ich używania.

Szczegóły warsztatów znajdziecie poniżej.
Zapisy i pytania: a.a.niedzwiecka@gmail.com



„Istota”. Warsztaty Mixed Mediowe. Assamblaż.
Piątek 5 lipca 2013, godz. 17:00-20:00, sala 15

Uczestnicy warsztatów przygotują przestrzenną kompozycję – asamblaż. Wykorzystamy w swojej pracy fragmenty lalek, skrawki materiałów, różne plastikowe, tekturowe i metalowe elementy. Komponując je ze sobą, nadamy inne znaczenie dobrze znanym już przedmiotom, stworzymy nowa Istotę. Popracujemy przy tym z różnymi rodzajami farb: akrylowymi, vintage patina, glimmer glaze i glimmer glam, mgiełkami glimmer mist, tuszami alkoholowymi; wykorzystamy też gesso, pastę strukturalną, gel medium.

Wolnych miejsc: 5
Cena warsztatu na III DJWC: 75,- zł./osobę






„Little Miss Spoon”. Warsztaty Mixed Mediowe. Tag z łyżeczką.
Sobota 6 lipca 2013, godz. 10:00 – 13:00, sala 16

W trakcie warsztatu wykonamy przepiękny tag z łyżeczką Skupimy się przede wszystkim na ozdabianiu łyżeczki za pomocą tuszy alkoholowych, farb: vintage patina, glimmer glaze i glimmer glam oraz przeróżnych ozdób: tekturowych, plastikowych, metalowych, cekinów, brokatów, dżetów, koronek... itp – istne szaleństwo :)
Uczestnicy przygotują również tag który będzie tłem dla naszej Little Miss Spoon. Popracujemy przy tym z gesso, pastą strukturalną, gel medium, mgiełkami glimmer mist, tuszami i różnymi farbami.

Wolnych miejsc: 12
Cena warsztatu na III DJWC: 85,- zł./osobę



Dla uczestników którzy zdecydują się na udział w obu moich warsztatach zniżka 15zł 

(czyli zamiast 160zł zapłacicie 145zł)!


Stworzone prace pozostają oczywiście własnością uczestników.

Zapewniam wszystkie materiały niezbędne do wykonania pracy (elementy , media do wspólnego użytku).



2013/03/22

Czekoczyna, zawsze tryskająca energią i pomysłami, zaprosiła mnie i kilka dziewczyn do zabawy muzyczno-inspiracyjnej. Co jakiś czas będziemy pokazywać Wam nasze interpretacje piosenek inspirujących, ulubionych czy ważnych dla nas.

Pierwsza piosenka, wybrana przeze mnie, to :



Poniższy wpis w moim artżurnalu powstał na fali ekscytacji Czekoczynowymi warsztatami, a więc jest tu dużo warstw, mediów, chlapań i mazań. :)




Koniecznie sprawdźcie jak poradziły sobie z piosenką: Czekoczyna, Druga Szesnaście i Anai 
Jeżeli poczułyście się zainspirowane możecie też dołączyć do nas i  pokazać swoje prace!

2013/03/21

Czy byliście kiedykolwiek na Czekoczynowych warsztatach? Nie? To duży błąd. Ja jestem już chyba stałą bywalczynią i za każdym razem biorę udział z największą przyjemnością!

Poniższa praca powstała właśnie u Kasi na warsztatach. Jestem zakochana w tej książce i powoli ją sobie zapełniam, próbując coraz to innych technik. Nie sądziłam że aż tak można pokochać swój art żurnal!