2008/07/23
2008/07/21
RENESANS (czyli spokojnie to tylko pułapka)
Pierwsza moja taka praca w której zmieniam znaczenie przedmiotu (altered art). Użyta została wiekowa pułapka na szczury znaleziona na strychu naszego letniego domu, łuski z... (no własnie skąd ja mam te łuski, a raczej od czego one są??? konkurs konkurs konkurs - nagroda to oczywiście pułapka). Całość była malowana bejcowana postarzana i "szkliwiona" epoksydowym mazidłem.
Edit: Wolfann podała juz prawidłową odpowiedz. To naboje do wstrzeliwania kołków Hilti :D
Pułapek więcej nie mam - na warsztat pójdzie teraz budzik.
Labels:
altered art,
assemblage / asamblaż,
mixed media
2008/07/15
2008/07/13
Ponadrabiałam trochę blogowe zaległości, znalazłam tyle pięknych prac, tyle ciekawych pomysłów.
To niesamowicie motywujące, teraz tylko usiąść i robić.. kleić... ciachać... malować...
Pozostaje znaleźć jeszcze trochę tego zagubionego czasu i do dzieła...
a tymczasem spokojnie, bez fajerwerków, poprawnie
To niesamowicie motywujące, teraz tylko usiąść i robić.. kleić... ciachać... malować...
Pozostaje znaleźć jeszcze trochę tego zagubionego czasu i do dzieła...
a tymczasem spokojnie, bez fajerwerków, poprawnie
papier: CratePaper; litery: tekturowe Heidi Swapp, wytłaczane Dymo, pieczątki MSE; zegar Heidi Swapp, tekturowy nawias BasicGrey, ręka naklejka CraftySecrets, wskazówka 7Gypsies, mini papier JenniBowlin
zegar, trochę nie mój bo pastelowy i wesoły
zrobiony dla siostry na imieniny
nietypowy - odmierza tylko sekundy
ale właściwie po co komu więcej ;)
zrobiony dla siostry na imieniny
nietypowy - odmierza tylko sekundy
ale właściwie po co komu więcej ;)
papier: BasicGrey, Making Memories; litery tekturowe Heidi Swapp, kwiaty Prima, ćwieki Making Memories; guziki Dress It Up,
2008/07/07
Wyróżniona przez Jaszkę :* czuję się zobowiązana powiedzieć o osobie bez której prac moje kolaże nie były by takie jakie są a może wcale by ich nie było... dzięki Ciasteczku aka Latarni staram się zwalczyć własne ograniczenia, wyjść poza schemat, pognieść, podrapać, poplamić, znaleźć nową estetykę w rzeczach pozornie nie estetycznych i przede wszystkim NIE BAĆ SIĘ tego wszystkiego. Moja wdzięczność dla Latarni jest wielka.
Kolejną "osobą" jest moja parchata załoga - babki które nie tylko inspirują ale też wspierają pomagają, doradzają, z którymi można zarówno usiąść i płakać jak i śmiać się do łez. Filka, Finn, Jasz, K-maja, Mamami, Nulka, Rae, UHK, WI wielkie dzięki że jesteście.
Kolejną "osobą" jest moja parchata załoga - babki które nie tylko inspirują ale też wspierają pomagają, doradzają, z którymi można zarówno usiąść i płakać jak i śmiać się do łez. Filka, Finn, Jasz, K-maja, Mamami, Nulka, Rae, UHK, WI wielkie dzięki że jesteście.
2008/07/03
Poniższą pracę pokazuję w związku z bardzo fajną inicjatywą Filki, Jasz i Nulki. Myślę o blogu "Inspirujemy" - juz chyba wszyscy go znają :D Doskonały pomysł pokazania polskiego scrapbookingu, prac które inspiruja, ciekawych autorek ;)
Moja praca nie została zainspirowana żadną z prac rodzimych czy zamorskich skraperek.
Moją inspiracją była rozdzielnia elektryczna w jednym z lokali Centrum Handlowego w którym pracuję.
Pasowy horyzontalny układ przełączników, bezpieczników, sterowników, tworzył bardzo ciekawą kompozycję.
Chciałam was zachęcić do rozejrzenia się i poszukania inspiracji w rzeczach zwykłych, codziennych.
Innego spojrzenia na płot czy przystanek z rozlepionymi na nim plakatami, na układ skrzynek w pobliskim warzywniaku, na reklamę w gazecie.
Moja praca nie została zainspirowana żadną z prac rodzimych czy zamorskich skraperek.
Moją inspiracją była rozdzielnia elektryczna w jednym z lokali Centrum Handlowego w którym pracuję.
Pasowy horyzontalny układ przełączników, bezpieczników, sterowników, tworzył bardzo ciekawą kompozycję.
Chciałam was zachęcić do rozejrzenia się i poszukania inspiracji w rzeczach zwykłych, codziennych.
Innego spojrzenia na płot czy przystanek z rozlepionymi na nim plakatami, na układ skrzynek w pobliskim warzywniaku, na reklamę w gazecie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)