Wydaje mi się że jest właśnie taki jak Rzym: duży, obdrapany, brudny, wyblakły od słońca a za tło ma błękit nieba.
Bardzo dziękuję Jaszce która bez słowa skargi zniosła moją sobotnią obecność. Dzielnie mimo późnej (wczesnej) pory dotrzymywała mi towarzystwa (właściwie to nie miała innego wyjścia bo swoimi gadżetami zawaliłam jej pół pokoju, całe łóżko i nie pozwoliłam się wyrzucić przed skończeniem skrapa.)
Jesooooo AA ja Cie kocham normalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest jak niewiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No brak mi słów normalnie!!!!!!
Śliczny!!!!
Ja pierdziu, no świetny jest!!!
OdpowiedzUsuńTakie podziękowanie - full wypas! :)
Aga! Ni groma bym Cię nie wywaliła, za żadne skarby świata :p
OdpowiedzUsuńI gdybyś mnie małpo nie spoiła tymi % to jeszcze wytrzymałabym z pewnością dłużej ahahhaa
A Ty się dziwisz, że Cię nie wyrzuciłam? Chłonęłam każdego Twojego gadżeta z otwarta buzią i bałam się normalnie cokolwiek ruszyć :p.
Ja Ciebie serio podziwiam, ze umiesz w takich szczególnych warunkach tworzyć. Bo ja czasami sama ze sobą sobie nie radze ahahhaa
Skrap jest obłędny, i normalnie wszystko w nim zostało zmacane!!!
Przepiękny! A niebieskości w Twoim wykonaniu to mogłabym jeść na śniadanie, obiad i kolację. I podwieczorki też.
CUDO!!!!
No i na zdjęciu tego nie widać, ale brzegi są maziane srebrną farbą! Po prostu obłęd jakich mało!
OdpowiedzUsuńCudnie to wygląda :D
Aga no wpatruję się i wpatruję i normalnie wzorku oderwać nie mogę :*
cudowny! nic nie napisze bo nie potrafię!
OdpowiedzUsuńpiękny scrap! lata świetlne jesteśmy w tyle za Tobą!!
OdpowiedzUsuńbaaaardzo czekam na ten dziennik {wciąż błagam}
ech qrde bele cudniachowo :)
OdpowiedzUsuńJaszka pozno chodzi spac mogłas posiedziec jeszcze ze 3 h hahahahaah
Cudny scrap i świetne zdjęcia (Twojego autorstwa?). A Jaszka to mega farciara (haha)- też pozwoliłabym Ci zagracić swój pokój, albo raczej kuchnię...
OdpowiedzUsuńPiękne podziękowanie...
OdpowiedzUsuńJejku.. no i co ja mam Ci tu napisać, no?
Jestem pod wrażeniem..
I dla mnie jakoś brudu nie widać... Jest tu delikatność, lekki dotyk czasu i promieni słońca..
Genialne zdjęcia..
Apokalipsa normalnie.. upadłam pod biurko i leże.. śliczności,piękności wsio górnolotne i wspaniałe. Nie myślałaś nad skolonowaniem talentu.. chętnie odkupie ;D
OdpowiedzUsuńniesamowicie piękny..jakie kolory........ja mięknę , kwiczę i tak dalej...boski!
OdpowiedzUsuńPictura Poesis normalnie!
OdpowiedzUsuńTe drapnięcia i detale-metale. Mniód!
Czy tam są kawałki gazet? Czy to jakąś techniką dekupażową robiłaś te napisy? Ja się idę pytać?
ooooooooooooo raaaaaannnnyyyyy!!!!!
OdpowiedzUsuńzatkało mnie...
takie to miszczostwio;*
słuchaj! ja mam spore mieszkanie! przyjedź poskrapuj - obiecuję, że Cię nie wywalę i będę bronić przed gromadą trolli zamieszkujących razem ze mną ;D i herbatkę malinową (zieloną, białą, czerwoną, czarną) podam i nożyczki przyniosę... dobrze będziesz u mnie miała!
OdpowiedzUsuńPiękny! Aż brak słów odpowiednich...
OdpowiedzUsuńAgnieszko, jakbyś miała ochotę odwiedzić Mazury to zapraszam do mnie, rozłożyłabyś swoje skarby i scrapowała a ja bym tylko patrzyła i była w 7 niebie...
Doskonałe ujęcia i dobrze, ze są w czerni i bieli, co fajnie gra z tym tłem nieba :) szał:)
OdpowiedzUsuńCwasia, fakt na mazurach piękny błękit nieba:) Oczywiscie jesli akutar nie wieje, albo nie leje, albo jeśli turyści na łeb ci nie wchodzą :P:P hihiihh
OdpowiedzUsuńOch Aga, bardzo podziwiam to co tworzysz, jak lekko przechodzisz z klimatów mrocznych w pełne powietrza scrapy... Ten jest cudowny, taki lekki, te warstwy, które u Ciebie zawsze mnie zatrzymują na dłuższą chwilę... Nie mam pojęcia jak opisać jakie robi wrażenie...
OdpowiedzUsuńCóż tu napisać , dziewczyny wszystko już napisały mogę dodać tylko że dla mnie to MISTRZOSTWO ŚWIATA !
OdpowiedzUsuńyyyyyyy.....
OdpowiedzUsuńlowe aga!!!! To jest najbardziej artystyczny scrap, jaki na oczy widziałam!!! Na technice się nie znam, więc nie dyskutuję, ale wrażenie estetyczne jest NIESAMOWITE!!!!!!!!!!
dzięki, dzięki dzięki
OdpowiedzUsuńlow,low,low
:+
zdjęcia są autorstwa mojego męża,
a antyczne napisy pochodzą z serwetki (takiej do dekupażu)
wszelkie propozycje lokalowe należy konsultować z moim mężem... ;)
nadal potrzymuję że to takie tam... papierki... chyba Wam kiedyś nagram i przepiszę wywody mego lubego n/t moich prac, oooj dużo mam braków niespójności i niezgodności merytorycznych ;) ma gadane chłopak...
a zegar został usunięty (zamieniony na metalowe badziewie) bo ni ch... nie pasował... merytorycznie oczywiście ;)
Ciekawa kolorystyka tego scrapa! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńAbolutnie powalający scrap!!! Powinni tego zakazać :)))
OdpowiedzUsuń