TWÓRZ ZAWSZE
pudełko które przygotowałam na wymianę na spotkaniu krakowskim
Ja, wbrew pozorom nie lubię wojen, brzydzę się brudnymi zagrywkami, moralnie niepewnymi chwytami. Niestety czasami takie wojny są, a osoby które je prowadzą posuwają się do bardzo nieczystej walki.
Kosztuje to mnóstwo czasu i energii, i często mam się ochotę schować się i nie brać w tym wszystkim udziału. Warto chyba jednak zostać i powiedzieć: nie, nie rób tak bo wynika to ze złych pobudek, bo robiąc tak krzywdzisz innych.
I warto też tworzyć pomimo wszystko nawet jeżeli wydaje się, że wokół mamy już tylko popalone zgliszcza.
To tak celem wyjaśnienia "co twórca miał na myśli" ;)
* * *
Chciałam podziękować bardzo za spotkanie krakowskie: Finn, Karoli i Anai za podróż, Brydzi i Nowalince za organizację, Mamami za przygarnięcie pod dach i cudowny twórczy wieczór, wszystkim dziewczynom za możliwość spotkania się i sympatyczną atmosferę.
foto KariKara - której oczywiscie dziękuję za te i inne fantastyczne zdjęcia ;)))
... a to się rozgadałam... jak nie ja...
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze.