2008/08/22


Dawno, dawno obiecany skrap dl pana Ś. Oczywiście z tekstem DM
To druga część, pierwsza przedstawiająca panią Ś. jest ściśle tajna i została schowana w sejfie rodzinnym.

2008/08/12

na wsi - mini album - pokazuję Wam cztery gotowe już strony

Bardzo chciałam podziękować za wszystkie przemiłe komentarze, jak wiecie właścicielką łyżeczki została Fryne.
a to blogowa nominacja którą dostałam od Finn :*

To zasady jej przyznawania (wersja polska i angielska skopiowana od Finn)
1.Nominować można maksymalnie 5 osób 2. 4 powinny być wiernymi czytelnikami twojego bloga a 1 musi pochodzić z innej części świata
3. nalezy zostawić linka do osoby, która cię nagrodziła.

Here are the rules Blogging Friends Forever award :
1. Only five people allowed
2. 4 of them have to be dedicated followers of your blog and 1 has to be new and live in another part of the world.
3. You have to link back to who gave you the award.

Tak więc nominuję sympatyczne osoby których ciepłe komentarze towarzyszą moim kolejnym pracom (osób takich jest sporo ale skoro trzeba wybrać tylko 4 - cóż zrobić)

Nowalinka, Gulka, Pasiakowa, Cwasia

Osobą z zagranicznych blogerek wybraną przeze mnie jest Misty Mawn. Prawdopodobnie nie była nigdy na moim blogu, ale ja bywam u niej często i podziwiam wszystkie jej prace.
I awarded Misty becouse I really love her artworks .

2008/08/04

Za Babskiem powtórzę: nie da się nie pokochać książeczkowych mini albumów rozpropagowanych przez Batorka. Ja znalazłam na nie swój sposób (a może już to ktoś kiedyś wymyslił?). W kartkach powycinałam okienka tak aby po ich sklejeniu uzyskać wcięcia o różnej głębokości. Podkleiłam od tyłu falbanką, zdjęciami i posklejałam karty. Wewnątrz albumik okleiłam gazetą i serwetkowymi motylkami, przetarłam papierem ściernym i pomalowałam białą akrylówką. Na koniec użyłam pieczątki w romby i kwiatków Prima (stonowane białą farbą). W stosunku do prawie monochromatycznego środka okładka ma dość żywe barwy. Wykorzystałam papier projektowany przez Jen Wilson (ach,ach - osoby robiące digi wiedzą o co chodzi) serwetkowe motylki, starą tarczę zegarkową, kwiatki, muślinową falbankę i kwiaty Prima.
Zdjęcia mojego autorstwa przedstawiają oczywiście Lenę. ;-)
Albumik pokochałam i na pewno pojawią się następne tego typu.

Nie próżnowa
łam w czasie "beznecia". Tak szybko pokażę jeszcze dwie prace.
w łyżkach również się zakochałam i na pewno powstanie ich trochę więcej
(tak Gosiaku, dla Ciebie do nowej kuchni też)

a poniżej ramka z synkiem, i pytanie co wykorzysta
łam jako bazę ramki?
do wygrania
łyżka w wybranej przez siebie kolorystyce :-)))

pozdrawiam wszystkich i znikam na tydzień, poleniuchować na zielonej trawce

Poważna (?) awaria peceta wyłączyła mnie na kilkanaście dni z życia netowego. Nie udało mi się przez to na czas pokazać mojej interpretacji tematu "PODOBIEŃSTWO" z trzeciego wyzwania. Przez to również nie miałam możliwości obejrzenia prac moich znamienitych koleżanek: Nulki, Filki, Jaszki, Finn, UHK, Batory, AnnyMarii, K-maji, KitiW, Agnieszki, Rae, Moniq, Nowalinki (autorka tematu) Czas jaki zajmuje, na moim laptopie, załadowanie się bloga ze wszystkimi zdjęciami przekracza znacznie moje pokłady cierpliwości.
Może teraz o samej pracy. Kolejny raz "nieco" odbiegłam od stylistyki skrapowej, ale zdaje się że forma nie była tu narzucona. Pomysł na malowanie łyżek tuszami alkoholowymi znalazłam w cudownej gazecie Cloth Paper Scissors (niestety niedostepnej u nas) Piękne stare łyżki nabyłam na pchlim targu, a po tusze(Stamperii) udałam się do stacjonarnego sklepu NaszeHobby (na ebay-u oczywiście jest taniej ale jak można czekać -co najmniej- kilkanaście dni kiedy pełno pomysłów w głowie?) I tu klops, Włosi nie dostarczyli towaru... na szczęście Zosia (właścicielka sklepu) była tak miła, że pożyczyła mi swoje tusze!!! Wielkie dzięki Zosiu!!!

W tej pracy poza wspomnianymi wyżej tuszami użyłam starych gazet (1958) -nabytych również na starociach, farb akrylowych, koralików w płynie, kwiatków Prima, koronek, bejcy postarzającej i łańcuszka kulkowego. łyżki zamocowane są na dystansach-pinezki tapicerskie-za pomocą super glue, a w miejscach gdzie stykaja się z papierem za pomocą klejących kropek (glue dots)