Skrap ślubny zrobiłam dla kuzynki wychodzącej za mąż, na karcie życzenia i kopertka na małe co nieco, ślub się odbył karta została wręczona, no i co najważniejsze podobała się młodej parze
(mój małż malkontent oczywiście marudził, że karta ślubna w stylu Lady Makbet to pomyłka)
Wciągnęły mnie bardzo papierowe skrapy, mam jeszcze problemy z kompozycją, nie wszystko wychodzi tak ładnie jak bym chciała, ale jestem dobrej myśli. Wszak to praktyka czyni mistrza ;-)
(a na studiach moim ulubionym zajęciem było klejenie makiet - coś w tym jest...)
2007/07/13
2007/07/08
sto lat mnie tu nie było a dokładnie dwa miesiące...
powrót do pracy, a potem jeszcze dodatkowe zlecenia i jeszcze jedna praca której się podjęłam sprawiły że skrapuję niewiele... :( nie mówiac już o projektowaniu jakichkolwiek papierów i dodatków
gdy jednak mam chwilę czasu to poświęcam ją na prace w technice tradycyjnej :)
moja ostatnia miłośc to ATC - malutkie ślicznotki
powrót do pracy, a potem jeszcze dodatkowe zlecenia i jeszcze jedna praca której się podjęłam sprawiły że skrapuję niewiele... :( nie mówiac już o projektowaniu jakichkolwiek papierów i dodatków
gdy jednak mam chwilę czasu to poświęcam ją na prace w technice tradycyjnej :)
moja ostatnia miłośc to ATC - malutkie ślicznotki
Subskrybuj:
Posty (Atom)