2007/12/25
2007/12/12
2007/12/10
2007/12/07
2007/12/04
2007/12/01
2007/11/28
2007/11/23
2007/11/22
Miałam wczoraj możliwość poznania przesympatycznej sąsiadki Filki
Mamy do siebie 500 metrów! Zapraszam oczywiście z rewizytą
i mam nadzieję że nie raz się spotkamy. Póki co przed nami niedzielne
spotkanie forumek ze Scrappassion. Ależ się cieszę!
Mamy do siebie 500 metrów! Zapraszam oczywiście z rewizytą
i mam nadzieję że nie raz się spotkamy. Póki co przed nami niedzielne
spotkanie forumek ze Scrappassion. Ależ się cieszę!
2007/11/16
próbują wszyscy, to i ja spróbowałam :) oto "inky layers" po mojemu;
żadne to co prawda inky, bo zamiast tuszy kolorowych zastosowałam kredki akwarelowe
ale efekt warstwowości jest! i podoba się mi, technika doskonała do kolaży i ATC
fotka przedstawia stronę w wędrującym albumie Ami temat "to lubię"
a samą technikę opisała na forum Scrappassion koleżanka ciasteczko --> http://scrappassion.mojeforum.net/viewtopic.php?t=984
żadne to co prawda inky, bo zamiast tuszy kolorowych zastosowałam kredki akwarelowe
ale efekt warstwowości jest! i podoba się mi, technika doskonała do kolaży i ATC
fotka przedstawia stronę w wędrującym albumie Ami temat "to lubię"
a samą technikę opisała na forum Scrappassion koleżanka ciasteczko --> http://scrappassion.mojeforum.net/viewtopic.php?t=984
2007/11/12
czas zacząć kartki świąteczne... i tak już jestem zapóźniona...
uwielbiam, już uwielbiam robić kartki... sa bardzo wdzięczne
ale i wymagające, bardzo szybko można "przedobrzyć"
dlatego do tej poniżej już nic dodawać nie będę, na zdjęciu tego niestety nie widać,
ale kartka ma przetarte złotym tuszem brzegi - wygląda naprawdę świątecznie...
i wybaczcie, ale w nosie mam skromność, moja kartka bardzo mi się podoba :D
uwielbiam, już uwielbiam robić kartki... sa bardzo wdzięczne
ale i wymagające, bardzo szybko można "przedobrzyć"
dlatego do tej poniżej już nic dodawać nie będę, na zdjęciu tego niestety nie widać,
ale kartka ma przetarte złotym tuszem brzegi - wygląda naprawdę świątecznie...
i wybaczcie, ale w nosie mam skromność, moja kartka bardzo mi się podoba :D
2007/11/09
Impas został przerwany... zaprezentować mogę kolejną rzecz z cyklu "...moje pierwsze..."
Karteczka dla koleżanki z pracy która opuszcza nasze pracownicze grono.
"(W środku oczywiście pojawił się tekst "...a nas wspominaj mile...")
Karteczka dla koleżanki z pracy która opuszcza nasze pracownicze grono.
"(W środku oczywiście pojawił się tekst "...a nas wspominaj mile...")
Nie ustrzegłam się oczywiście przed błędami... zapomniałam o "i" a dodając je później,
kiedy kartka była skończona, zupełnie sypnęło mi się rozłożenie liter;
na bazę wykorzystałam cieńką kremową kartkę przez co widać było od środka nity
i łapki ćwieków. Sytuację uratowałam przyklejając w środku jeszcze kilka kwiatków.
No i oczywiście mój bardzo mądry mąż powiedział, że kartka jest merytorycznie jakaś tam...
a forma nie odpowiada do końca treści i takie tam ble ble... austryjackie gadanie...
ale tak na prawdę, w rzeczywistości, ta karteczka wygląda bardzo sympatycznie :D
2007/10/30
no nie wiem... proszę wziąć pod uwagę, że to moje pierwsze pudełko...
zapomniałam o zostawieniu miejsca na wieczko... i zrobiłam jeszcze parę drobnych błędów
wyszło takie całkiem... hmmm... śmieciuchowate... no ma to swój urok... ale... hmmm
czy o to chodziło...
to z czego się cieszę to że dodając czerwieni/bordo odsunęłam skojarzenia z Helloween...
póki co pudełko ma wykończone dwie widoczne ścianki, skończenie całości muszę odłożyć na zaś z powodu innych ważnych prac...
zapomniałam o zostawieniu miejsca na wieczko... i zrobiłam jeszcze parę drobnych błędów
wyszło takie całkiem... hmmm... śmieciuchowate... no ma to swój urok... ale... hmmm
czy o to chodziło...
to z czego się cieszę to że dodając czerwieni/bordo odsunęłam skojarzenia z Helloween...
póki co pudełko ma wykończone dwie widoczne ścianki, skończenie całości muszę odłożyć na zaś z powodu innych ważnych prac...
2007/10/27
2007/10/23
Jako osoba poważnie uzależniona, zaczynam skrapować w każdych warunkach
i używając tego co znajdę pod ręką. Skrap z tego co znalazłam u rodziców w domu:
30 letnie kartki z notatnika Mamy, tektura z pudełka, guziki, rafia, zszywki, klej.
Zawijaski i motylki malowane akwarelkami.
Był to skrap na konkurs wspomnieniowy, konkurs zakończony - wyniki: jeden głos na 85 :D
Ja, być może jako osoba związana emocjonalnie z produktem finalnym,
uważam go za jeden z lepszych wśród moich prac.
Ja, być może jako osoba związana emocjonalnie z produktem finalnym,
uważam go za jeden z lepszych wśród moich prac.
2007/10/19
pierwsze koty za płoty - zupełnie nie rozumiem tego przysłowia, ale zdaje się że tu właśnie ono pasuje...
no bo co to niby znaczy, że za płoty, to dobrze? czy źle? czy po prostu stwierdzenie faktu że coś się wydarzyło po raz pierwszy? a co z drugimi kotami...?
pierwszy kolaż - dwie strony do albumu MagdyM z CraftFactory - temat: Podróże
2007/10/16
2007/10/14
skończyłam, oddałam, idę dalej... ;)
jestem zadowolona z efektu, Mamie podobał sie również... a to najważniejsze
wykorzystałam papiery basic grey - blush i fancy pants - aged florals
postarzenia robione patyną Talensa, turkusowe hortensje - prima
pozostałe kwiaty - bazarek osiedlowy :)
jestem zadowolona z efektu, Mamie podobał sie również... a to najważniejsze
wykorzystałam papiery basic grey - blush i fancy pants - aged florals
postarzenia robione patyną Talensa, turkusowe hortensje - prima
pozostałe kwiaty - bazarek osiedlowy :)
a to szkic wg którego miałam robic stronę, prawie zawsze przed rozpoczęciem pracy szkicuję sobie co chciałabym uzyskac, jednak zupełnie nie potrafię się tych swoich szkiców trzymac... noo prawie
2007/10/12
Miałam wczoraj kończyc skrapka no i co? skończyłam? no nie... a wszystko to przez Marszę i jej kartkę.
Kolory których użyła pomarańcz z różem, zrobiły na mnie tak wielkie wrażenie że musiałam, po prostu musiałam wymodzic coś w takiej kolorystyce. Efekt końcowy nieskromnie powiem zachwycił mnie. Właściwie nie używam tak mocnych barw i tak odważnych zestawień, a okazało się że warto.
W pracy wykorzystałam: kwiatki papierowe - Prima, ramka - Rayher, bradsy Doodlebug, guziki, wstążkę, farę akrylową ze zbiorów własnych ;)
Kolory których użyła pomarańcz z różem, zrobiły na mnie tak wielkie wrażenie że musiałam, po prostu musiałam wymodzic coś w takiej kolorystyce. Efekt końcowy nieskromnie powiem zachwycił mnie. Właściwie nie używam tak mocnych barw i tak odważnych zestawień, a okazało się że warto.
W pracy wykorzystałam: kwiatki papierowe - Prima, ramka - Rayher, bradsy Doodlebug, guziki, wstążkę, farę akrylową ze zbiorów własnych ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)