2012/03/22

Wdrapałam się. Wdrapałam się na drugie piętro. Nie było to specjalnie męczące (ot lekka zadyszka), więc zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to piętro pierwsze. Rozglądam się... brak oznaczeń.
Hmm chyba jednak pierwsze. Następnym razem postaram się wdrapać wyżej.

Niestety nie jestem w stanie wyjść poza ładność. Musi być ładnie, musi być dobra kompozycja, właściwie rozłożone akcenty. Wiedza czasem przeszkadza. Odrzucić ją i wspiąć się jeszcze wyżej bez żadnych zahamowań, norm, przepisów. Bez strachu i bez kontroli. Polecieć.

O to właśnie chyba chodzi w projekcie wyzwaniowym "Second Floor" wymyślonym przez Nathalie i Julie 
 Pierwsze wyzwanie polegało na użyciu złotej farby. Ja z kolei narzuciłam sobie mnogość elementów... jak u Finn. Mam duże problemy z beztroskim ciapaniem tym obrzydliwym mazidłem jakim jest gel medium... blee.
I tu nie udało mi się nim tak beztrosko chlapnąć, ale obiecuję ćwiczyć i nakładać kolejne elementy... i kolejne... i jeszcze...



a teraz bujamy się wszyscy

Never a frown with golden brown... :)

12 komentarzy:

  1. Dokładnie w kolorach piosenki! Cudo! Smycz ładności mnie też uwiera:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju!!! Mam tak samo. "Nie umiem wyjść poza ładność":))
    Cudo zrobiłaś!!!!!
    I jeszcze niesamowicie podoba mi się, jak odcięłaś płatki temu metalowemu kwiatkowi...Fajny pomysł! Mogę czasem skorzystać z niego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompozycja jest jedną z cech, które podziwiam w Twoich pracach najbardziej. A z drugiej strony za dużo w nich artyzmu, żeby je określić tylko "ładnymi".
    Moim zdaniem - jeśli już łamać zasady, to też tak, żeby było "ładnie", żeby był w tym sens i skład.
    Ja nie lubię totalnej przypadkowości w pracach. Jestem niewolnikiem kontroli? Teraz mi dałaś temat do przemyśleń ;)

    A praca piękna jak zawsze - cudnie eleganckie podejście do złota i piękne te wplecione niebieskie drobiazgi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Anai - przy Twoich pracach słowo "ładne" to trochę za mało. Twoje prace to zawsze coś więcej. Podoba mi się to wszystko co tu zrobiłaś, nawet bardzo. I też jak Anai myślę że zawsze musi być sens i skład i jestem pod wrażeniem jak świetnie połączyłaś to z próbą czegoś nowego.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też się zgadzam, ze u ciebie nie jest tylko "ładnie", bo zawsze jest jeszcze COŚ. ja tego nie umiem określić, bo nigdy nie umiałam o sztuce opowiadać, to jedna z tych nieokreślonych rzeczy, które się czuje po prostu... a ta najnowsza praca piękna jest!!! no trudno ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Love the page you did ! I have to find the video on you tube- in germany- they won't let me watch it :) Have a gorgeous day and thank you for joining us :) Nat

    OdpowiedzUsuń
  7. Anny, I have no idea what kind of media you used to do Golden Brown, but I think it's a masterpiece! I also made a piece for the 2nd Floor Challenge...I used gold in a scrapbook layout made of all "upcyced" products. Looking forward to seeing more of your work!

    OdpowiedzUsuń
  8. majstersztyk. Oczywiscie.
    Co do ładnosci... to wydaje mi się, że ona po prostu niktorym naturalnie przychodz i i uwalanianie sie na siłę moze być za szkoda większą. Nie zawsze ładnosc w kolizji ze swobodą stoi (tak myślę...).

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię to piosenkę :) piękna ta praca, jak zresztą cała reszta :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń