2011/12/09

Kto wie kiedy pojawiłby się tu wpis , gdyby nie wyzwanie z 7 dots studio.
Zadanie polegało na stworzeniu pracy zainspirowanej projektami DT pokazanymi w nowym dziale 7 dots: Laboratorium i (co oczywiste) na wykorzystaniu materiałów z 7 dots studio.
Zdjęcia których użyłam zrobione zostały w "budce" na jednej ze stacji madryckiego metra i o mały włos podzieliłyby los zdjęć które zbierała Amelia - zupełnie nam się nie spodobały i naprawdę mogłyby wylądować podarte w koszu. No, ale nie wylądowały... :)
W opozycji do tego co za oknem mój skrap jest ciepły, słoneczny i kolorowy, a to zasługa wspaniałych papierów z kolekcji Dreamer, akwarelek i glimmer mistów.


7 komentarzy:

  1. Ale fajne kolory!!! Mnóstwo życia w tej pracy!
    I bardzo dobrze,ze zdjęcia ocalały:))
    Wyglądają na totalny sponton;) I ładnie wyglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ciepło, cieplej, gorąco! ;)
    dziękuję ci za tę mini ucieczkę od tego, co za oknem.
    a teraz wracam napawać się niuansami.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie mogę z tymi Twoimi fakturami, pękam z zazdrości, że ja tak nie potrafię!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne tło, rewelacyjne ciepłe kolory, super radosne zdjęcia i masa znaczących szczególików - świetna praca!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudna praca! Dobrze, że zdjęcia nie zginęły, bo są świetne - zwłaszcza w takiej oprawie!

    OdpowiedzUsuń
  6. toć po uszach bys dostała gdybys zdjecia wywalila :) fajnie wyszłyscie i uwielbiam zdjecia z budki, sama mam kilka takich spontanów :))
    scrap, no ten tego jak zwykle? ehhehe
    buziole dla Was :*

    OdpowiedzUsuń