2009/10/11

POUKŁADANA


Jestem poukładana. Inaczej.

a z tak zmienionego zdjęcia powstała powyższa "mozaika"


Wszystkim zwolennikom Jedynie Słusznego Poukładania
pokazuję język i dalej macham sobie nogami.

I bardzo dziękuję za akceptacje, wspieranie, wysłuchiwanie najmarniejszym z marnych:
Fil, Finn, i Mamami, Uhakowi i Wi; oraz Dziuplankom :*

12 komentarzy:

  1. I ja się dołączam do walki z Jedynie Słusznym Poukładaniem:)
    Pięknie, genialnie, z przekazem.
    Dzięki, że wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  2. Powyższa "mozaika" ma olbrzymi sens. I dziwne...bije od niej spokój....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakbyś zajrzała do mojej głowy przed zrobieniem tej pracy... *^v^*

    OdpowiedzUsuń
  4. AA, no cudnie, niby nic nowego (spora część z nas tak jakby podobnie poukładana),ale w Twoim wydaniu - NAJSPECJALNIEJ ;P

    Lof,
    A.

    OdpowiedzUsuń
  5. arrr
    pięknie poprzecierane

    w ogóle... Ty wiesz

    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Znów czuję , że zasyciłam zmysły... Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mnie się kojarzy z 'Polepionym' Fisza a bardzo lubię tę piosenkę. i poza tym, to pięknie, jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana, przecież cały Twój urok w niepoukładaniu właśnie :))))

    prace genialne!!!

    buzi i ściski mocne :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Gdyby AA była poukładana w jedynie słusznym poukładaniu, byłaby zwyczajną Agnieszką jakich milon. Dlatego ja Ci gorąco dziękuję, że jednak się z jedynie słuszną drogą rozminęłaś jakieś wieki temu. I właśnie dlatego pałam do Ciebie miłością wielką i dozgonną i na szczęscie odwzajemnioną :)))) hehehe

    OdpowiedzUsuń
  10. tak się złożyło, ze składam podziwu wyrazy, sklecam...i nie wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak zwykle, zachwycająco!Podziwiam Twoje "niepoukładanie" i chcę Cię wyróżnić - więcej szczegółów na moim blogu:)
    Pozdrawiam i czekam na moje ulubione widelce ;)

    OdpowiedzUsuń