POUKŁADANA
Jestem poukładana. Inaczej.
a z tak zmienionego zdjęcia powstała powyższa "mozaika"
Wszystkim zwolennikom Jedynie Słusznego Poukładania
pokazuję język i dalej macham sobie nogami.
I bardzo dziękuję za akceptacje, wspieranie, wysłuchiwanie najmarniejszym z marnych:
Fil, Finn, i Mamami, Uhakowi i Wi; oraz Dziuplankom :*
I ja się dołączam do walki z Jedynie Słusznym Poukładaniem:)
OdpowiedzUsuńPięknie, genialnie, z przekazem.
Dzięki, że wróciłaś!
Powyższa "mozaika" ma olbrzymi sens. I dziwne...bije od niej spokój....
OdpowiedzUsuńJakbyś zajrzała do mojej głowy przed zrobieniem tej pracy... *^v^*
OdpowiedzUsuńAA, no cudnie, niby nic nowego (spora część z nas tak jakby podobnie poukładana),ale w Twoim wydaniu - NAJSPECJALNIEJ ;P
OdpowiedzUsuńLof,
A.
arrr
OdpowiedzUsuńpięknie poprzecierane
w ogóle... Ty wiesz
:*
O.O osz tyyyy
OdpowiedzUsuńale super
Znów czuję , że zasyciłam zmysły... Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńmnie się kojarzy z 'Polepionym' Fisza a bardzo lubię tę piosenkę. i poza tym, to pięknie, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńKochana, przecież cały Twój urok w niepoukładaniu właśnie :))))
OdpowiedzUsuńprace genialne!!!
buzi i ściski mocne :*
Gdyby AA była poukładana w jedynie słusznym poukładaniu, byłaby zwyczajną Agnieszką jakich milon. Dlatego ja Ci gorąco dziękuję, że jednak się z jedynie słuszną drogą rozminęłaś jakieś wieki temu. I właśnie dlatego pałam do Ciebie miłością wielką i dozgonną i na szczęscie odwzajemnioną :)))) hehehe
OdpowiedzUsuńtak się złożyło, ze składam podziwu wyrazy, sklecam...i nie wychodzi...
OdpowiedzUsuńJak zwykle, zachwycająco!Podziwiam Twoje "niepoukładanie" i chcę Cię wyróżnić - więcej szczegółów na moim blogu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na moje ulubione widelce ;)