moje niedzielne zdobycze z rynku staroci :)
rozkręcanie ich na części w pełni zaspakaja moje destrukcyjne skłonności
no i doskonale uspokaja - polecam
rozkręcanie ich na części w pełni zaspakaja moje destrukcyjne skłonności
no i doskonale uspokaja - polecam
farciara, ostatnio jak byłyśmy z Jaszka to nie było zegarków :P a teraz wykupiłas a feeeeee ;))))
OdpowiedzUsuńw niedziele cisniemy na koło?
oj widzę ,że koncepcja podobna się urodziła :)ale się cieszę, , rozkręcaj :)
OdpowiedzUsuńale zdobycze! bardzo jestem ciekawa co wykombinujesz.
OdpowiedzUsuńtego srebrnego po prawej bym nie ruszała tylko zalterowała, bardzo mi sie jego kształt podoba :D
Aga pół budzika dla mnie, inaczej nie przyjeżdzam!
OdpowiedzUsuńA ja tego po lewej u góry - w różyczki go :D:D:D Świetne zdobycze, niezły fart!
OdpowiedzUsuńhehe, ale będzie Jatka! sie będzie działo ;)
OdpowiedzUsuńPiękności starociowe :) Oj.. to teraz będzie się działo ;)
OdpowiedzUsuńAle łupy! no to czekam na efekty i już mam ciary!
OdpowiedzUsuńszaleństwo;) normalnie oszalały te scaperki;) heheeh świetne zdobycze!
OdpowiedzUsuń:O no piękne zakupy ! :D
OdpowiedzUsuńSzaleństwo zegarowe! :):)
OdpowiedzUsuńnajpierw były stemple zegarowe, a teraz już całe zegary, widzę, że dziewczyny idziecie na całość :D
OdpowiedzUsuńOOOOOO ale cudeńka Ci sie trafiły fiuu fiuuu zazdraszczam seryjnie !
OdpowiedzUsuńPrzezajebiaszcze!! Aga aż mam ciary pod pachami jak sobie pomyślę co Ty z tego wyczarujesz!!!!
OdpowiedzUsuńna ana na na
:D :*:*:*:*
Ale fajniste te zegarki. Oczywiście olśniło mnie, że kilka takich, popsutych, nieużywanych wala sie gdzieś u mnie w domu... czas ich poszukać.
OdpowiedzUsuńDzięki za wskrzesznie we mnie pomysłu;)
zegarki przepiękne. :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak twoje prace są takie inne, bajkowe najbardziej podobają mi się te w ciemnych kolorach maja w sobie mnóstwo różnych niesamowitości których inaczej nie umiem nazwać jestem zachwycona przejrzałam wszystko .......ach
piękne !!!!!!
OdpowiedzUsuń