Zakończyłam pierwszą edycję wędrujących żurnali zorganizowaną przez Dryszkę. Ostatni mój wpis zagościł w Miszelkowym żurnalu. Tematem były drobiazgi. Ponieważ jestem strasznym chomikiem, zbieram i przechowuję mnóstwo różnych śmieci to temat wymarzony dla mnie. W swoim wpisie użyłam przede wszystkim różnych kartek i karteluszek które trzymałam "bo tak fajnie się zachlapały" przy okazji robienia czegoś innego.
Ależ piękny wpis... ma mega klimat...
OdpowiedzUsuń