Przechodzę do wymiaru 3D ;-) Konik to surówka którejś z włoskich firm: Stamperii lub TO-DO, zakupiłam go sto lat temu u Zosi w NaszymHobby. Długo czekał na swoja kolej, długo też nad nim pracowałam. Obecnie Konik pomieszkuje w pokoju o fioletowych ścianach.
Ale dalas mi czadu tak na noc!!! Aż nie jestem pewna czy nie śnie, bo ten konis taki mój senny zupełnie cudny strychowy...
OdpowiedzUsuńŚwietny! Taki mroczno - ludowy. Sama wycinałaś formę konika, czy to gotowy wytwór? Ja właśnie wczoraj siadłam do własnego, ale z papier mache!
OdpowiedzUsuńTy to nigdy nie przestaniesz zaskakiwać i zachwycać Oo'
OdpowiedzUsuńpegaz jak w mordę dał ;P
OdpowiedzUsuńale nie taki dziecięco - "my little ponowaty"; tylko mroczny rycerz, koń śmierci! SUPER!
aż mowę odejmuje... jest przecudny, zachwycający...dajesz czadu kobieto!
OdpowiedzUsuńAle skucha, dopiero teraz zobaczyłam, że napisałaś skąd konik:( zrzucam to na brak kawy w krwiobiegu:)
OdpowiedzUsuńprzeuroczy pegaz na biegunach:)
OdpowiedzUsuńKochanie, twory , które robisz są cudownej retro - natury, uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Dam se łape uciąć tuż za uchem buahahah że to konisko u Drychy mieszka...
OdpowiedzUsuńPEGAZIO masakrycznie przystojny jest ;D
O rany!....przyznaję, że jak tylko weszłam i zobaczyłam to mnie zatkało...Niesamowity konik!!
OdpowiedzUsuńI nawet koronki mu nie-straszne!!! :)Chciałabym zobaczyc wszystkie Twoje prace na jakiejś wystawie i nacieszyc zmysły do woli! :))
A to jest taki duży konik?? Tzn można się pobujać na nim ;P? Czy to taka ozdoba ;)? Tak czy siak jest rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńfioletowe ściany się szczerzą w uśmiechu :D :D :D
OdpowiedzUsuń:}
:*
Costa - brawo :>
Zachwyconam.
OdpowiedzUsuńŚwietny :) od razu się zakochałam. Zapraszam na swoje fioletowe poddasze. http://fioletowepoddasze.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOch rany! To ten konik... Jest świetny, taki dzięcięco - mroczny, ma niesamowity klimat, o którym chyba ostatnio Ci mówiłam w związku z fotelikiem. Przydałaby mu się teraz jakaś mroczna lala :)
OdpowiedzUsuńZajebioza. Bez dwóch zdań. Zajebioza.
OdpowiedzUsuń............
OdpowiedzUsuń.....................
OdpowiedzUsuń...........................
...................
OdpowiedzUsuń..........................
..............................
muszę się napić
OdpowiedzUsuń:O oczarowana jestem :)
OdpowiedzUsuńuaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Aga :D
OdpowiedzUsuńtylko Barbi tam posadzić heheheheh
cudny konik :))))
wez do zmacania :D
O.o poczekam, aż zacznę normalnie oddychać ... Mroczny pegaz, boski po prostu ;D
OdpowiedzUsuńChyba wszystko zostało już powiedziane... Niemniej jednak muszę dodać swoje Ach i Och !!!!!
OdpowiedzUsuńoooooo aaaaaa
OdpowiedzUsuńnie moge się podnieść
dziewczyno wymiatasz wszystkich.....
chylę czoła....
jesteś wielka....
pięknie dziękuję {rumieniąc się)
OdpowiedzUsuń...ale to tylko konik...
Nela - gabarytów to mi nie musisz publicznie wypominać ;))) :*
:O dech zapiera... piękny!!! powiedz jakie on ma wymiary??? konik cudny!!! jeśli mogę to dodam Twojego bloga do swoich inspiracji :)
OdpowiedzUsuńhttp://strawberry-iwonka.blogspot.com/
konik jest cudowny!
OdpowiedzUsuńMroczny Pegaz Na Biegunach ;) Genialny.
OdpowiedzUsuńjak ja lubię takie klimaty!
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jakich on jest rozmiarów! prezentuje się fenomenalnie!!
OdpowiedzUsuńKonik jest malutki tak z 10x10cm no może 12...
OdpowiedzUsuń:D
ależ się ciesze z Waszych komentarzy...
muszę się przyznać, że tego konika to "przyszłam" tu sobie pooglądać chyba po raz setny. Cudny jest!
OdpowiedzUsuńNie no kobieto,dawaj z tym wszystkim na wystawę jakąś.Zazdrość mnie zżarła ogromna jak tego konia ujżałam.Coś niesamowitego,trochę mi Hasiora przypomniałaś.Zresztą krzesełko i twoje sztućce.......ranyyyyy!!!No nie mogę,można kupić gdzieś twoje prace?Jak byłoby mnie stać to biorę od ręki cokolwiek.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie mogę się otrząsnąć.Takie miniatury wychodzą ci geniealnie,nie wiem co jeszcze napisać....muszę odetchnąć
http://gosiula3.bloog.pl
zapraszam do mnie