2008/10/10

ogłoszenie parafialne czyli słowo na piatek (eghmmm... sory)

W tajnym losowaniu nadzorowanym przez uśmiech białego kota wylosowane zostały:

ANET, ROSSIE, JAŚMINOWASIA

wyżej wymienione proszone są przede wszystkim o cierpliwość, jakieś sugestie no i adresy z formułka "...zgadzam się na przetwarzanie moich danych..." (bosz...jaki ja mam dziś dobry humor - to nienormalne)


bonusowo:
Wpis do wędrującego albumu Moniq Skrawki z (s)życia. U mnie nie szycia ale skrawki na pewno.
Bardzo długo przymierzałam się do tego wpisu, po pierwsze dlatego, że staram się nie robić wpisów
"bo muszę" i jak nie mam pomysłu to czekam... i czekam... i czekam... a po drugie, i najważniejsze,
bardzo chciałam żeby był to wpis wyjątkowy ze względu na moja wielką sympatię dla właścicielki,
na (irracjonalne?) poczucie pewnej więzi. Siostra w Mroku... i już.

Kiedyś otarłam się swoimi zainteresowaniami o Tarota.
Do dziś zdarza mi się pewne sytuacje, wydarzenia, osoby, określać za pomocą symboliki kart.




25 komentarzy:

  1. osz dżyzas...

    jak ja w ogóle mogę się u Ciebie wypowiadać... no jak?

    Pojechałaś po bandzie.. do zmacania konkretnego!!!

    a że co? że przyjeżdżasz? powiedz że taaaaaaaaaaaak :D (bo ten dobry humor to na bank z tego tytułu, że mnie zobaczysz ahahaha :P )

    OdpowiedzUsuń
  2. wow........
    zaniemówiłam...
    przyjdę później jeszcze....

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tarota, i nie znam symboliki kart które dodałaś ale na pewno wiem, że wszystko czego użyłaś ma symboliczne znaczenie.
    no.
    szkooooda że nie wygrałam :)

    Przyjeżdżasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wpis jest niesamowity, już sam pomysł powala, no a wykonanie to już brak słów...
    słów mi w ogóle zabrakło kiedy zobaczyłam siebie (w sensie nick mój) w notce i nie mogę uwierzyć, że to mnie wylosowałaś i dostanę jakieś cudo stworzone Twoimi rękami, to jest po prostu zbyt piękne, żeby było prawdziwe.
    adres wyślę na maila :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o cholero nagła ty, czy jest w tobie coś, co nie będzie mnie fascynować?
    ja pierdzielę...no lepiej chyba trafić nie mogłaś, to jest boskie.... i te karty i zegarkowe części...mrrrrrr..oj aż mnie dusi z zazdrości podłej, ja też taki chcę......:*

    OdpowiedzUsuń
  6. ..... mowę mi odebrało....
    .......
    ........
    .........
    ..........
    DZIĘKUJĘ!!!!!!!!
    .........
    ..........
    ...........
    ......więcej teraz nie wyduszę....

    OdpowiedzUsuń
  7. wymacany tylko qrka wodna tych wróżb sie nie doczekałam jeszcze w swoim zyciu ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Aguś jaki wpis o_O
    aż mnie ciary po tyłku przeszły o_O

    {też się kiedyś przytulałam z tarotem ;)}

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurdeee AA czemu Ty mnie powróżyłaś ? My RYBY kochamy takie klimaty ;D Piękny, magiczny wpis.. no kparka leży na ziemi i zgrzyta z zazdrości zębiskami...
    cmoksssss
    p.s. Aga ja chce adres tego salonu.. jak wyjde z kataru ide kolczyk w nochala zasadzić ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. no cóż, niewiele mam czasu na leżenie z zachwytu, więc się szybko - ale konkretnie - będę zachwycać!!

    chyba powoli dochodzę do sedna mojego zakochania w Twoich dziełach!! wiele prac można próbować rozłożyć "na części pierwsze" i potem próbować zrobić coś podobnego. Twoje prace - choć tak wiele różności na nich znaleźć - są nierozbieralną całością!! To tak jakby w digi spłaszczyć wszystkie warstwy i już nic nie można oddzielić, wymazać, usunąć... to już całość na wieki... howk!

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny blog! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Wybałuszam gałki oczne i dopatruję sie nowych szczegółów w tej niesamowitej kompozycji :)
    Zazdraszczam wpisu i talentu :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Za każdym razem, jak oglądam Twoje prace dochodzę do wniosku, że doszłaś już do tak wysokiego etapu w twórczości, że chyba nie uda Ci się wymyślec nic nowego, nic odkrywczego;-) I co pewien czas wyprowadzasz mnie z tego błędu - za co wielka chwała Ci i cześć:-) Wpis do albumu i sam pomysł na wkomponowanie tart tarota zasługuje na medal! Warstwowość i metalowe elemnty - sam "smaczek" i Twoj znak rozpoznawaczy. Całość - mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  14. cholerny niesprawiedliwy świt
    ;))
    magiaaaaaa
    aaaaaaaaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  15. świt ujdzie
    "świat" miało być hahah
    :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam się na tarocie, ale całość mnie powaliła, mnogością elementów, warstwowością i magicznym klimatem!

    OdpowiedzUsuń
  17. hmmm...warstwy...kolory...symbole...podziwiam,że potrafisz przenieść to co w głowie na papier...oryginalny wpis i chyba dosyć osobisty...dziękuje , że się podzieliłaś

    OdpowiedzUsuń
  18. no co tu dużo mówić... Ty jesteś genialna i już... :*

    OdpowiedzUsuń
  19. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ryczę normalnie ryczę buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

    ja chciałam wygrać. buuuuuuuu

    OdpowiedzUsuń
  20. ech, ale zaszczyt mnie kopnął:) normalnie nie mogę uwierzyć, że jakaś maszyna losująca trafiła na mnie:)
    bardzo się cieszę, że będę miała coś co wyszło spod Twoich zdolnych łapek:)

    OdpowiedzUsuń
  21. no dobra , histeria ze szczęsciaaaaaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  22. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła się nim nacieszyć. Perspektywa, że w każdej chwili będę mogła po niego sięgnąć, sprawia, że czuję się tak durnowato zadowolona i podekscytowana... Nieziemski jest ten wpis, kosmos jakiś...

    OdpowiedzUsuń