2008/10/02

Moje wejście w comiesięcznym wyzwaniu. Tym razem temat "Moje...(mój, moja...)"


dużo faktur i odcieni czerni... ale pokazanie tego na zdjęciu jak dla mnie praktycznie niewykonalne...

13 komentarzy:

  1. Aga to też MÓJ kolor ;D czaderskie masz to foto.. aczkolwiek wole Cię live macać ;D....

    OdpowiedzUsuń
  2. i tak się wszyscy domyślają, że tam mnogość faktur i odcieni, hehehe :*

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaaaa...uff...to jest to co tygrysy lubią najbardziej :) faktur można się doszukać...a czarniejszy odcień czerni...to właśnie AA :*

    OdpowiedzUsuń
  4. jak nie zmacam to w ogóle nie mam po co żyć

    o_O

    OdpowiedzUsuń
  5. Ha! I wszystko jasne...no czemu ja nie wpadłam na to, żeby swój kolor oscrapować?
    Mam nadzieje, że Twój kolor kiedyś zmacam osobiście, bo mnie korci :))
    Twoja fotografia jest bardzo elektryzująca, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...to rzeczywiście TWÓJ kolor...w innym sobie Ciebie nie wyobrażam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Znowu mam wrażenie, że w mrocznych odmętach osobowości Siostrą mi jesteś ... A fotka faktycznie - magnetyzująca :)

    OdpowiedzUsuń
  8. napisałam maila ale nie wiem czy doszło :-( taki mały z prosba o taki piękny albumik.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już na zdjęciu widać, że jest fenomenalnie, ale tak móc na żywo zobaczyć, zmacać dokumentnie...marzenie...może kiedyś się spełni...

    OdpowiedzUsuń
  10. ajj, ajjj... Do zmacania, jak zwykle :****

    OdpowiedzUsuń
  11. Mrr.. aż chce się łapiszczem przejechać po tym 'kolorze' :)

    A tak poza tym - ta fota Twoja jest fenomenalna! Chyba najlepsiejsza jaką do tej pory widziałam z Twoją twarzą :)
    No po prostu..... jesteś piękna!

    OdpowiedzUsuń
  12. ojjj na żywca to obadać mmmmm

    w scrapach kolor mi żaden nie straszny
    ale w życiu to jedyny kolor którego nie używam;)

    OdpowiedzUsuń