2013/04/15

Nie umiem? No to się nauczę! Pod takim właśnie hasłem powstało moje pierwsze od dłuuugiego czasu LO. Za świetny sposób na naukę uznałam robienie liftów. Strzeżcie się, bo będę wchodziła na Wasze blogi oglądała prace i liftowała je ;-). Na pierwszy ogień słoneczna  praca Tusi  :*


Wykorzystałam papier I Must Believe oraz pad z kolekcji Love Is In The Air wydane przez 7 Dots Studio. 
Oj długo czekały moje papierki na to aż ich użyję. Teraz musicie przygotować się na to, że męczyć Was będę nimi bezlitośnie ;-)
Ponieważ nie z samych papierów człowiek tworzy, w mojej pracy pojawiły się następujące media: pięknie różowa farbka glimmer glaze do chlapania oraz podkreślenia napisu; farby akrylowe - musiałam nieco ukryć moje próby mazania patyczkiem umoczonym w mgiełce glimmer mist;  tusz Distress, gesso i mgiełka na wszystko ;-). Wykorzystałam też genialne stemple tłowe 3rd Eye - łuskapaseczki i kropki.


4 komentarze:

  1. Agnieszko - ogromnie mi miło, że zliftowałaś mój scrap :*** Lift jest cudny i fantastycznie zmediowany!!! :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny i taki spokojny i leniwy jak letnie popołudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pooglądałam, popodziwiałam...
    Piękne, niesamowite prace tworzysz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. męcz nas, męcz, bezlitośnie! takie męczarnie, to ja lubię :) jest śliczny, jak na debiut LOsowy to... szacun, siostro!

    OdpowiedzUsuń