2011/04/03

Nie ma jak to być "zmuszonym" do zrobienia czegoś... na zamówienie grupy FreeX LO dla Jenny Damm.

napisała o
Labels:

3 komentarze:

  1. druga szesnaście3 kwietnia 2011 22:35

    ach, te papiery szargane...

    OdpowiedzUsuń
  2. Drycha4 kwietnia 2011 02:32

    łomatko żelastwo z avonu... u mnie gdzieś się plącze jeszcze.

    porozrywane kwiatki i cała reszta smaczków... mrrr

    OdpowiedzUsuń
  3. finnabair26 kwietnia 2011 17:01

    mrrrrrrrrr

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)