tak zupełnie przy okazji bez planu, chlapnęłam klejem, ciapnęłam serwetkę...
czasami właśnie tak, nieprzewidywalnie, tworzą się całkiem ciekawe rzeczy...
No kochana... powiem tylko tyle że po prostu zamurowało mnie!!! Podziwiam za tak przepiękne wykorzystanie..przerobienie takiego małego piździurka! Niesamowicie to wygląda! A czymś je usztywniłaś? :> :)
Przestanę do Ciebie zaglądać - zakochuję się w każdej Twojej pracy! Ach, czemu ludzie listów nie piszą - korespondencja z Tobą to byłby materiał na osobny album. PIĘKNE!!!
No proszę, co można zrobić ze zdezaktualizowanymi potwierdzeniami nadania :)
OdpowiedzUsuńSuper kolaże Ci wyszły :)
o mamuska!!!!!! Cuda..... genialny pomysl na atc!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńja chce takie jedno!!!!! Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
:) dzięki... tak mi dziś potrzeba dobrego słowa, wielkie dzięki...
OdpowiedzUsuńniesamowite!!!! ja tez chce jedno!! boskie!!!
OdpowiedzUsuń:D no to dawajcie dziewczyny adresy...
OdpowiedzUsuńinez-a@wp.pl
Oj tak... bardzo...bardzo ciekawe rzeczy :D
OdpowiedzUsuńNo kochana... powiem tylko tyle że po prostu zamurowało mnie!!! Podziwiam za tak przepiękne wykorzystanie..przerobienie takiego małego piździurka! Niesamowicie to wygląda! A czymś je usztywniłaś? :> :)
OdpowiedzUsuńSuper!!!
Przestanę do Ciebie zaglądać - zakochuję się w każdej Twojej pracy! Ach, czemu ludzie listów nie piszą - korespondencja z Tobą to byłby materiał na osobny album. PIĘKNE!!!
OdpowiedzUsuńAguś słońce moje to jest cudne !
OdpowiedzUsuńTo sie nazywa talent chlapania klejem i ciachania serwetką :)
ależ mnie rozpieszczacie ;*
OdpowiedzUsuńAaaa, piękne! A ja to te wszystkie wyrzucam bezlitośnie ;) Może zacznę wysyłać Tobie, bo widzę, że lepszy użytek z nich zrobisz ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!!! po prostu cudo!
OdpowiedzUsuń